Wczoraj padła Bastylia.
Rozwścieczony lud Paryża, zbrojny w tysiące karabinów, zrabowanych w arsenale Les Invalides, szukał amunicji.
Bastylia, twierdza-więzienie (w której aktualnie przetrzymywano ledwie kilku więźniów), broniła się dzielnie do chwili przybycia odsieczy -- wojsk, wysłanych przez króla z Wersalu -- która natychmiast przeszła na stronę ludu. Symbol ancien regime został zdobyty, zaś królewski namiestnik zdekapitowany. Jego głowę obnoszono z dumą.
* * *
Dziś wolność, równość i braterstwo wypisane są na każdej francuskiej szkole. 14 lipca jest we Francji wielkim świętem narodowym. Tak oto wielkie ludobójstwo stało się powodem do dumy narodowej. Konstytucja napisana gilotyną. Vive la France!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz